Skład:
Bramkarz: Artur Nadolny
Obrońcy: Artur Kiełczykowski, Grzegorz Jankowski, Bartek Wiśniewski, Krzysztof Konopko
Pomocnicy: Jasiu Sienkiewicz, Łukasz Wiktorzak, Wojtek Gołębiowski, Artur Zalewski
Napastnicy: Paweł Zalewski, Damian Chojnowski
Rezerwowi: Adam Zabielski, Adam Zalewski, Damian Remiszewski
Mecz był bardzo trudny nie dość że było ponad 21 stopni to do tego boisko nie było w najlepszym stanie. Ale nie to przyprawiało trenera o ból głowy tylko braki kadrowe gdyż z pierwszego składu z przed tygodnia brakowało aż 6 zawodników, a na środku obrony zagrał nominalny napastnik. No ale jak to mówią każdy ma swoje 5 min i niech pokaże że zasługuje na grę w I zespole. Od samego początku graliśmy nerwowo, piłka latała a my nie wiedzieliśmy co się dzieje, natomiast gospodarze czuli się jak ryba w wodzie i przez pierwsze 15 min stworzyli sobie ze 3 dogodne sytuacje do zdobycia bramki na szczęście nie wykorzystali tego a bohaterem tych 15 minut był nasz bramkarz Artur Nadolny, który co raz ratował nas przed utrata bramki. Z biegiem czasu gra zaczęła się wyrównywać ale dalej nie potrafiliśmy stworzyć składnej akcji ale jak mówią stare piłkarskie porzekadła "co się odwlecze to nie uciecze" i "niewykorzystane sytuacje lobią się mścić" tak było i tym razem. Po wybicu piłki z naszego pola karnego przez G.Jankowskiego do głowy skacze P.Zalewski przedłuża do wychodzącego na pozycje A.Zalewskiego ten wbiega z piłką do bramki i zagrywa wzdłuż niej do dobrze ustawionego D.Chojnowskiego a ten umieszcza piłkę w siatce. Tur II 0-1 KSP 4 min po tej bramce stworzyliśmy sobie jeszcze 2 dogodne sytuacje do strzelenia bramki D.Chojnowski strzela nad poprzeczką i po zamieszaniu w polu karnym piłkę wybijają gospodarze. Do przerwy wynik się nie zmienił a my schodziliśmy w fatalnych nastrojach bo graliśmy jak by nie było kiepsko.
II Połowa zaczęła się od ataków "osiedlowców", którzy chcieli uspokoić wynik strzelając jeszcze jedną bramkę. Może nie wyglądała ta gra za dobrze ale na pewno o niebo lepiej niż w I połowie. Były w końcu podania i przyjmowanie piłek wychodziło nam już lepiej. No ale dalej brakowało postawienia kropki nad i Stworzyliśmy sobie kilka dogodnych sytuacji niestety nie wykorzystaliśmy tego co mieliśmy. A gospodarze w tej połowie tylko raz tak poważnie zagrozili naszej bramce sytuacje praktycznie "sam na sam" obronił znów nasz golkiper. Później było widac że gospodarzom zabrakło sił a my z biegiem czasu w końcu to wykorzystaliśmy w 75 minucie został wprowadzony D.Remiszewski i dokładnie 7 minut po wejściu mógł się cieszyć ze zdobytej bramki. P.Zalewski otrzymał prostopadłe podanie i z linii pola karnego dośrodkował piłkę wprost na głowę nie pokrytego D.Remiszewskiego a ten bez problemu umieścił piłkę w siatce. Tur II 0-2 KSP Dalej nic ciekawego sie nie wydarzyło Perpa stworzyła jeszcze jedną dogodną sytuację niestety bramkarz gospodarzy był szybszy od P.Zalewskiego i uchronił swój zespół od straty 3 bramki.
Tur II Bielsk Podlaski - K.S. Perspektywa Łomża 0-2(0-1)
Bramki: D.Chojnowski 36' D.Remiszewski 82'
|